Nasza druga, całkowicie spontaniczna wyprawa na zawody do Niemiec w tym roku! Ten weekend będę baaardzo długo wspominać! Super atmosfera, świetna pogoda, rewelacyjni zawodnicy! Miałam okazję spotkać kilka utytułowanych teamów, które podziwiam od dawna, zobaczyć ich na żywo i zmierzyć się z nimi na polu freestylowym. Były nerwy, były emocje, była ogromna radość! :D Nasze sobotnie freestyle wyszły rewelacyjnie! Cała nasza trójka płynęła na fali :D Z Lakim wylądowałam na miejscu V, a z Lorie na I <3 Tym większe było moje zdziwienie, gdy po niedzieli udało mi się utrzymać obie pozycje <3 <3 <3 ...i pomyśleć, że jeszcze rok temu nawet mi się nie marzyło konkurowanie z takimi zawodnikami, jak Eva, Alen, czy też Thomas ;)Marzenia się spełniają! <3 Toss&Fetch - to nie mój żywioł, jak każdy wie :P starty całkowicie "na luzie". Moje zdziwienie ogromne, gdy dyski latały całkiem daleko, a Lorie w obu rundach miała 100% łapalności! <3 Ostatecznie z Lorie: I miejsce - Freestyle Division 1 <3 I miejsce - Combined (freestyle + toss&fetch) <3 IV miejsce - Toss&Fetch <3 z Lakim: V miejsce - Freestyle Division 1 <3 Weekend pod znakiem miliona serduszek <3 Nie wiem, co mam więcej napisać... Loooove!!! <3
0 Comments
Leave a Reply. |
Zapraszam na stronę mojej szkoły dla psówMoje psy utrzymuje
|