...a myślałam, że to Sopot pozostanie najlepszym naszym DCDC w tym roku :D Zakończyliśmy polski sezon z duuużym sukcesem. Ostatecznie 6 miejsce na finałach krajowych w Warszawie. Freestyle bardzo ładne (tylko 2 i 3 niezłapane dyski!) - to nasz atut, ale warto tu wspomnieć, że wreszcie pobiłam 15, zdobyliśmy 16,5 pkt. w T&F !!! Co stanowi nasz rekord życiowy ;-) Ładne rzuty, co prawda na 3 strefę, ale powtarzalne, Laki łapał, jak nigdy! Mój Mistrz! :D W niedzielę freestyle z tylko 3 niezłapanymi dyskami i mimo jednego mojego potknięcia okazało się, że był to najlepszy freestyle zawodów! (do obejrzenia pod wpisem) Dzięki temu wzięliśmy udział, już po raz drugi, we frisbatelce, gdzie zmierzyliśmy się z Paulą & Hondą (po ich genialnym niedzielnym freestylu!). Znowu te emocje, znowu te niesamowite 3 rundy! Ostatecznie... wygraliśmy! Radość niesamowita, trochę niedowierzania, wieeele miłych słów, za które dziękuję ;-) ...i nawet ta diabelna podróż powrotna nie popsuła mi dobrego samopoczucia. Mój Laki, jak zwykle niezawodny! Trzyma formę i nadal stara się być moim geniuszem ;-) Oby jak najdłużej! Lorie też była, debiutowaliśmy w TT i DD, bez sukcesów ogólnych, ale z sukcesem osobistym Pięknie pracowała, ładnie skakała, znowu była moją 'starą' Lorie ;-) W najbliższy weekend ostatnie zawody, a zarazem pierwsze nasze zagraniczne - ruszamy do Czech ;-)
0 Comments
Leave a Reply. |
Zapraszam na stronę mojej szkoły dla psówMoje psy utrzymuje
|