Bardzo udany weekend za nami! Już po zawodach agility w Warszawie. Dwa dni w upale... ręce, nogi, szyja spalone ;-) Ale warto było! To były nasze najlepsze zawody, jak do tej pory! Nadawałyśmy z Lo na jednej fali, mimo niewielu treningów (sezon frisbee w końcu mamy :P ). Najbardziej dumna jestem ze stref <3 Wszystkie, ale to WSZYSTKIE były ładne! Do tego we wszystkich biegach Lo bezbłędnie weszła w slalom, ahhh! Jestem zachwycona ;-) Na 7 biegów tylko 1 DIS, 2 biegi bezbłędne, reszta z jakimiś pojedynczymi tyczkami. No i cóż... zaczęło nam to agility jakoś wychodzić (czego się nie spodziewałam), więc należy zabrać się do pracy! Takie przebiegi warto mieć uwiecznione ;-) Poniżej filmik z przebiegów:
0 Comments
Leave a Reply. |
Zapraszam na stronę mojej szkoły dla psówMoje psy utrzymuje
|