4 i 5 sierpnia w Przeworsku odbyło się seminarium frisbee, które miałam okazję prowadzić ;-) Przeworsk - drugi koniec Polski, podróż - zaledwie 12h w jedną stronę 'lubianymi' liniami PKP, w których pracują jakże 'uprzejmi' konduktorzy... ale było warto! Zawsze jest warto jechać tam, gdzie są osoby, które chcą się uczyć ;D Spędziliśmy 2 dni w miłym gronie przyszłych dog-frisbiarzy. Brak upałów, super miejsce z dużą ilością cienia, sporo przekazanej wiedzy i jeszcze więcej rzucania ;-) Bardzo się cieszę widząc taki zapał do pracy. Bardzo miło mi się z Wami pracowało! Dziękuję za zaproszenie i mam nadzieję, że do zobaczenia kiedyś na zawodach ;-)
0 Comments
Leave a Reply. |
Zapraszam na stronę mojej szkoły dla psówMoje psy utrzymuje
|