Frisbee, frisbee... czas na coś innego! Ostatni weekend spędziłyśmy z True Storową rodzinką na zawodach agility w Gdyni. Już tradycją się staje nasza obecność na wszystkich zawodach z cyklu Bursztynowego Psa. Ja narzekać nie mogę, bo Gdynia zawsze nam sprzyjała i nadal sprzyja ;-) Tym razem wróciłyśmy z następującymi osiągnięciami: jumping Open - II miejsce egzamin A2 - II miejsce, łapka do A3! Sobota upłynęła nam pod znakiem małych nieporozumień. Biegi były ładne, ale zawsze zdarzało się coś nieoczekiwanego... W niedzielę za to płynęłyśmy na jednej fali - dwa czyste biegi! Najzabawniejsze jest to, że po udanym przebiegu jesteś tak ogarnięta radością, iż dopiero True Storowi kibice uświadamiają ci, że właśnie zdobyłaś łapkę do A3 :P Niemożliwe staje się możliwe! Podsumowując - nasz slalom bezustannie mnie zachwyca, a styl przebiegów był naprawdę zacny (prócz frontów - mamy tu nad czym pracować ;-) ). Kolejne udane zawody za nami!
0 Comments
Leave a Reply. |
Zapraszam na stronę mojej szkoły dla psówMoje psy utrzymuje
|